diablica-89

Moje oczy narescie nabrały blasku i nie sa szklana tafl,

pustymi oczami...

Nie wolno mi tego utracić...!!!

Nie wolno mi ponownie oslepnać...!!!

Nie dojrzę ukochanego człowiekan nie będę potrafiła odnależć!!!

Nie będę pamiętała, że szukam miłosci!!!

Jestem samotnoscia.

Jestem wolnoscia.

Jestem nienormalna.

Jestem człowiekiem.

Kim jestem???

Czy to prawda że jestem nienormalna???

Wczoraj pewien chłopak mi to napisał na gg!!!

Nie powiem jaki!!! Ale może ma i racje???!!!

Nie wiem sama???!!! Powiedzcie czy ja,

naprawde jestem nienormalna???!!!

Jeżeli tak to powinnie mnie,

umiescić w zakładzie dla czubków??!! 

Trzeba od czegos zaczać!!!

Trzeba odpłynać od brzegu!!!

Trzeba zaistnieć!!!

Tylko żywi się licza!!!

Tym, co odeszli, tylko pamięć, gdy ma kto pamiętać!!!

Ludzie chca się ze mna porozumieć,

a ja tkwię w swojej szklanej kuli ja skazaniec.

Czy wolnosć to samotnosć??

Czy milczenie to zgoda??

Kiedy przemówię??

Czy będzie to miało sens??

Znowu zadaję pytanie, na które nie znam odpowiedzie!!